"Mów jeśli chcesz...Choć i tak uważam , że to niepotrzebne" Powiedział chłopak uśmiechając się:"Powinnaś sie położyć. To był ciężki dzień dla ciebie" Powiedział poczym wstał od stołu i otworzył drzwi od pokoju, który wczesniej jej wskazywał:"Zostawiam otwarte, a klucz jest w drzwiach" Powiedział :"W razie gdybyś sie bała, zamknij sie od środka" Mairo skierował swoje kroki do sąsiedniego pokoju z którego krzyknąl:" Idę spać. Gdybyś czegoś potrzebowała, obudź mnie"
Offline
Jasne... Dobranoc! - powiedziała po czym pozmywała po sobie i poszła do swojego pokoju. Tej nocy długo nie mogła zasnąć. Zastanawiało ją dlaczego Mairo postanowił jej pomóc... Jednak nie znajdowszy żadnej sensownej odpowiedzi po prostu poszła spać.
Offline
Och tak tak już idę! - powiedziała poprawiając łóżko. ' Jutro muszę wstać wcześniej i zrobić śniadanie. Chociaż tak mu się odwdzięczę skoro nie chce już słuchać dziękuję' pomyślała po czym wyszła z pokoju. ' Dzień dobry' powiedziała uśmiechając się serdecznie
Ostatnio edytowany przez Yorimi (2008-12-28 11:35:45)
Offline
Mairo uśmiechnął się na powitanie poczym gestem ręki zaprosił ja do stołu, gdzie stało już śniadanie...Były to średnio wysmażone jajka z bekonem, serowe placuszki, świeże pieczywo oraz pachnąca szarlotka...:"Smacznego" Powiedział:"Nie krępuj sie.."
Offline