To mistyczne miejsce dostępne było tylko dla władcy Królestwa Słońca. To tutaj znajdywał spokój i ukojenie oraz odpowiedzi na wszystkie pytania jego udręczonej od wieków duszy...Tak bardzo bał się, ze koszmar powróci i że znów nas kontynentem zapanuje ciemność...:"Nie jestem przekonany, aby ta cisza była ciszą realną...To raczej cisza przed burzą.." Pomyslał Imera patrzac gdzieś przed siebie, gdzie zaczynała się noc... :"Kalix..Jeśli znów zaatakujesz..Zabiję cię..."
Offline